Waniliowa chałka smażona na mleku
Trochę wysuszona chałka, czyli taka na którą być może nikt już nie ma ochoty, może być wspaniałym deserem. Namoczona w masie z mleka i jajka, u mnie dodatkowo budyniem waniliowym, który dodaje cudownego smaku i powoduje, że wnętrze bułki robi się kremowe i jeszcze pyszniejsze.
Przy okazji przypominam również przepis na rewelacyjne portugalskie rabanadas.
Składniki:
- chałka, najlepiej lekko podsuszona
- 1 łyżka budyniu waniliowego w proszku (może być zarówno z cukrem, jak i bez)
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka
- 1 łyżka domowego cukru waniliowego
- 1 łyżeczka ciemnego cukru
- ewentualnie pół łyżeczki cynamonu
- cukier puder do posypania
Do smażenia:
- olej, masło
Przygotowanie:
Chałkę kroję w grube plastry – 2 do 3 cm. grubości.
W szerokiej misce trzepaczką ubijam mleko, budyń, jajka i oba cukry (ewentualnie z cynamonem), aż się połączą i mocno spienią.
W tej mleczno-jajecznej masie układam po kolei plastry bułki, pozwalając im mocno namoknąć.
Namoczone plastry chałki smażę na średnio rozgrzanym ogniu (na mieszaninie masła i oleju), na rumiano z obu stron – powinny się smażyć na tyle długo, by masa w środku się lekko ścięła.
Po usmażeniu przekładam na chwilę na papier do odsączenia nadmiaru tłuszczu.
Podaję na ciepło, oprószone pudrem.