Torcik biszkoptowy z kremem budyniowym i malinami
Lekki, z dużą ilością soczystych i dojrzałych malin (oprócz tego, że dodałam je do kremu i ozdobiłam nimi cały torcik, są też w biszkopcie) – to pyszny tort na letnie okazje. Oczywiście maliny możesz zastąpić innymi, miękkimi owocami!
Składniki (torcik o średnicy 20 cm):
- Biszkopt z malinami, przepis znajdziesz TUTAJ
Domowy budyń:
- 0,5 l mleka 3,2 %
- 30 g cukru waniliowego
- 50 g cukru pudru
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 6 żółtek
- 110 g mąki pszennej
Do kremu budyniowego:
- 220 g miękkiego masła
- 50 g cukru pudru
Dodatkowo:
- świeże maliny (300-400 g)
Przygotowanie:
Biszkopt najlepiej upiec co najmniej kilka godzin wcześniej (można dzień wcześniej). Musi być całkowicie przestudzony.
Domowy budyń:
Odlewam 1/5 część mleka, a resztę zaczynam podgrzewać razem z cukrem waniliowym i ziarenkami wanilii.
W odlanym mleku rozprowadzam żółtka, cukier puder i mąkę – najłatwiej wymieszać tę mieszaninę rózgą kuchenną.
Gdy masa mleczna z żółtkami jest jednolita, wlewam ją do gorącego mleka i podgrzewam na niewielkim ogniu, nie przerywając mieszania.
Po kilku minutach budyń zacznie gęstnieć – ostatecznie powinien być jednolity, gładki i gęsty.
Ugotowany budyń przykrywam kawałkiem folii spożywczej w taki sposób, by całkowicie przywierała ona do powierzchni budyniu. Tak zabezpieczony budyń odstawiam do całkowitego przestudzenia.
Krem budyniowy:
Miękkie masło przekładam wraz z cukrem pudrem do misy miksera i ubijam na najwyższych obrotach, aż masło stanie się białe i puszyste.
Wtedy zmniejszam obroty miksera o połowę, i dodaję po łyżce zimny budyń, aż do jego zużycia.
Złożenie:
Zimny biszkopt przekrajam na pół.
Jeden blat umieszczam z powrotem w tortownicy. Można go lekko nasączyć wodą z cytryną – ja tego nie robiłam, bo ciasto po nocy w lodówce i tak jest moim zdaniem wystarczająco wilgotne.
Wykładam 2/3 kremu budyniowego, na nim rozkładam 12-15 malin, lekko je wciskając. Wyrównuję powierzchnię.
Na kremie układam drugi blat biszkoptu, a na górę wykładam pozostały krem.
Tak przygotowany torcik odstawiam na na 5-6 godzin do lodówki.
Gdy budyń stężeje, ozdabiam ciasto świeżymi malinami i listkami mięty.