Orzechowe muszelki (z garści)
Z tymi ciasteczkami należy postępować niezwykle ostrożnie, zarówno przy pieczeniu, jak i w trakcie jedzenia 😉 Są jak filiżanka z kruchej porcelany, którą niezwykle pieczołowicie trzymamy za uszko. Najdelikatniejsze ze wszystkich ciastek, jakie jadłam – tak kruche, że po prostu, w 100% dosłownie, rozpływają się w ustach.
Dla wielbicieli smaku orzeszków ziemnych będą wspaniałym smakołykiem.
Składniki (na ok. 50 sztuk):
- 2 szklanki mąki pszennej T 500
- 2 żółtka
- 3 łyżki masła orzechowego
- 50 g. masła w temperaturze pokojowej
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Wszystkie składniki rozcieram dokładnie w palcach, jak kruszonkę.
Gdy się połączą, po kolei przygotowuję ciastka, zaciskając część sypkiej masy w dłoni.
Układam tak powstałe muszelki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (termoobieg).
Piekę 18-20 minut (lekko popękają w trakcie pieczenia).
Po ostudzeniu oprószam cukrem pudrem.
Przepis autorski
![]() |
![]() |