Mini pączki z jabłkiem
W tym roku jakoś wyjątkowo często mam ochotę na karnawałowe smakołyki. Najszybsze jakie znam to mini pączki, więc wymyślam ciągle nowe wersje.
Dzisiejsze są z jabłkiem i dodatkiem majonezu, bo chciałam żeby były bardzo soczyste i wilgotne. Oprócz majonezu powodują to również starte do ciasta jabłka. Spróbuj ich z syropem klonowym!
Ostatnio jedliśmy również:
smażone kulki jogurtowe (bez jajek)
cytrynowe pączusie z ricotty
Składniki:
Ciasto:
- 200 g. mąki pszennej
- 220 g. gęstej śmietany 18%
- 40 g. majonezu
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 płaska łyżeczka cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
- pół słodkiego jabłka, startego na tarce z grubymi oczkami
Dodatkowo:
- tłuszcz do smażenia (u mnie olej i smalec, mniej więcej pół na pół)
Przygotowanie:
Wszystkie składniki ciasta dokładnie mieszam – powinno powstać bardzo gęste, klejące się ciasto. (jeśli będzie zbyt rzadkie dosyp odrobinę mąki, jeśli za gęste- dodaj troszkę śmietany).
![]() |
![]() |
Rozgrzewam tłuszcz w rondelku (wlej go na wysokość co najmniej 4 cm) i za pomocą dwóch łyżeczek wykładam do porcje ciasta.
Pączki smażę po ok. 3 minuty – sprawdzałam patyczkiem, czy są usmażone, bo dodatek jabłka powoduje, że smażą się trochę dłużej.
Usmażone wyjmuję łyżką cedzakową na talerz z papierem, do odsączenia tłuszczu.
Podaję z cukrem pudrem lub syropem klonowym.