Marcepanowe serce na dłoni
Zazwyczaj nie ulegam Walentynkom 🙂 Święto jak dla mnie trochę sztuczne, bo cóż to za sztuka okazywać miłość jednego dnia ? Ale w kuchni- to już trochę inna sprawa 🙂
Uległam więc dziś walentynkowej presji i powstała taka oto, przed-walentynkowa próbka. Marcepanowe serce na dłoni (lub – jak na dłoni 🙂
Składniki (na 4 sztuki):
- 20 g. świeżych drożdży
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 6 łyżek oleju
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 jajka
- 5 łyżek cukru pudru
- 200 g. masy marcepanowej
Przygotowanie:
Przesiewam mąkę do miski, robię wgłębienie w środku, wkruszam drożdże.
Drożdże zalewam 2 łyżkami mleka i mieszam z łyżeczką cukru i łyżeczką mąki.
Miskę zostawiam w ciepłym miejscu przykrytą ściereczką na ok. 10 minut.
W międzyczasie ucieram jajka z pozostałym cukrem i cukrem waniliowym na gładką masę.
Gdy drożdże w misce wyrosną, dodaję masę z jajek , pozostałe mleko i olej, wyrabiam ciasto przez ok. 5 minut.
Po tym czasie znowu przykrywam miskę ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia na ok. 25-30 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Z marcepana roluję cienkie, długie wałeczki (średnica ok. 0,5 cm) na posypanej cukrem pudrem stolnicy.
Rozwałkowuję ciasto na grubość ok. 1,5 cm, kroję na paski szerokości ok. 3 cm.
Na środek każdego paska kładę wałeczek z marcepana, i wciskając go lekko w ciasto zawijam oba brzegi drożdżowego paska – powstanie rulonik z marcepanem w środku 🙂
Z tak przygotowanych ruloników formuję kształtne serca. Każde serce smaruję mlekiem. Piekę w temperaturze 185 stopni C. przez ok. 15 minut, aż się pięknie zrumieni.
Serca można dodatkowo polukrować, ale nie chciałam żeby były przesłodzone 🙂
Przepis autorski
A tutaj przepis na mniej zobowiązujące ciasteczka marcepanowe dla fanów takich smaków 🙂