Deserowe naleśniki z kremem śmietankowym

Deserowe naleśniki z kremem śmietankowym
0
(0)

Deserowe naleśniki z kremem śmietankowym

Jak sprawić, by naleśniki były bardzo deserowe? Wpadłam ostatnio na ten pomysł, i muszę przyznać, że tak przygotowane naleśniki są bajecznie pyszne.

Smakują jak śmietankowe lody na ciepło! Albo waniliowe! Albo czekoladowe!

Od Was zależy efekt finalny, a dokładniej od tego, jaki smak budyniu wybierzecie. W każdym razie chrupiące, rumiane ciasto, które w środku skrywa delikatny krem, wypływający niczym lekko rozpuszczone lody, naprawdę smakuje wyśmienicie.

Polecam serdecznie taki deser zarówno Dzieciom, jak i wszystkim starszym łasuchom!
Mam nadzieję, że kogoś namówiłam do przygotowania, bo są taaakie dobre!

Składniki:

Ciasto na naleśniki (u mnie 8 sztuk, smażonych na dużej patelni):

  • 2 duże jajka
  • 1 szklanka mleka
  • ok. 0,5 szklanki lekko gazowanej wody mineralnej
  • 1 pełna łyżeczka domowego cukru waniliowego
  • 6-8 czubatych łyżek mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 4 łyżki oleju

Krem budyniowy:

  • 250 g. serka mascarpone
  • 2-3 łyżeczki cukru pudru (do smaku)
  • 2 pełne łyżki budyniu śmietankowego w proszku (bez cukru)

Dodatkowo:

  • cukier puder do posypania naleśników
  • olej i masło do smażenia

Przygotowanie:

Ciasto:

Do miski wbijam jajka, dodaję do nich mleko, sól i cukier waniliowy, ubijam chwilę trzepaczką by się połączyły.

Potem ubijając dalej stopniowo dodaję mąkę i wodę, aż powstanie bardzo gładkie, lejące się ciasto.

Na koniec dolewam olej, mieszam, odstawiam ciasto na 10 minut.

Krem:

Serek mascarpone przekładam do miseczki, i łyżką mieszam z cukrem pudrem i proszkiem budyniowym. Musi powstać jednolita, gładka masa.

Z przygotowanego wcześniej ciasta smażę cienkie naleśniki (tylko przy pierwszym skrapiam lekko patelnię olejem, potem nie ma takiej potrzeby), odkładam je do całkowitego przestygnięcia. Zimne smaruję warstwą kremu, składam w dowolny sposób – u mnie to zgrabne, kwadratowe pakieciki.

Naleśniki smażę po kilka minut z każdej strony na mieszance masła i oleju, tak by powstała rumiana skórka.

Po usmażeniu przekładam je na chwilę na papier do odsączenia nadmiaru tłuszczu.

Podaję na gorąco, posypane cukrem pudrem, z dowolnymi dodatkami.

Uważasz ten przepis za wartościowy?

Kliknij aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba ocen: 0

Brak ocen tego wpisu

Jeśli uważasz ten przepis za wartościowy

udostępnij go w mediach społecznościowych

Napisz, co mogę poprawić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.