Deser z bananami i czereśniami
Nie wiedziałam, czy nazwać ten szybki deser tartą czy ciastem, bo żeby maksymalnie jego przygotowanie przyspieszyć użyłam…. chleba tostowego. Doskonale się spisał 🙂 Jako spód jest chrupiący, jest słodki – czyli taki jakie powinno być ciasto pod owocami.
Problem z nazwą zatem sobie darowałam i pozostał po prostu: deser. Niezależnie od nazwy bardzo pyszny, bardzo bananowy i bardzo uzależniający 😉 Dodajcie jeszcze ulubione lody- czyż to nie idealny posiłek na letnie popołudnie?
Składniki (na foremkę o średnicy 15 cm):
- 1-2 kromki chleba tostowego ( lub do sandwicha- wtedy kromki są większe)
- 1 dojrzały banan
- 5 czereśni + kilka do ozdoby
- 1/3 szklanki śmietanki 36%
- 2 łyżki ciemnego cukru dark muscovado
- masło do posmarowania foremki
Przygotowanie:
Foremkę smaruję masłem, wykładam dno chlebem.
Nasączam chleb połową śmietanki i posypuję łyżką cukru.
Banana kroję w plasterki układam na chlebie, posypuję resztą cukru i polewam pozostałą śmietanką.
Wydrylowane czereśnie układam na górze, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C., piekę ok. 20 minut, po czym na kilka minut włączam funkcję grilla, by deser pięknie się zrumienił.
Podaję gorący np. z lodami waniliowymi.
Przepis autorski