Ciasto piernikowe latte
Myślę już powoli o świątecznych ciastach, by były wyjątkowe i niepowtarzalne. Pomysłów mi nie brakuje, gorzej z czasem 🙂
Na szczęście jeszcze prawie dwa miesiące, więc mam nadzieję, że uda mi się pokazać Ci tutaj wiele pysznych i ciekawych słodkości.
Dziś polecam to miodowe, wspaniałe ciasto o smaku piernika, z delikatnym, lekko kawowym kremem.
Smakuje cudownie, ale jest jeden warunek – jak wszystkie tego typu ciasta, wymaga czasu.
Ono po prostu musi poczekać przed zjedzeniem minimum jeden dzień, by zmiękło i by połączyły się wszystkie smaki.
Ale zawsze powtarzam – Twoja cierpliwość będzie wynagrodzona!
Składniki (blacha 20 na 30 cm):
Blaty (5 sztuk):
- 300 g miękkiego masła
- 200 g cukru trzcinowego
- 7 żółtek
- 120 g płynnego miodu
- 15 g przyprawy korzennej
- 15 g sody
- 15 g kakao
- 500 g mąki pszennej
Krem latte:
- 200 g miękkiego masła
- 150 g cukru pudru
- 180 g mascarpone
- 1/4 szklanki bardzo mocnej kawy, wystudzonej
- 200 g mleka w proszku
Dodatkowo:
- powidła śliwkowe
- 100 g czekolady mlecznej
- 50 g słodkiej śmietanki lub mleka
Przygotowanie:
Zaczynam od upieczenia blatów:
Do misy miksera przekładam miękkie masło oraz cukier trzcinowy, i miksuję przez ok. 5 minut na najwyższych obrotach (masło stanie się puszyste; cukier nie musi się rozpuścić).
Następnie dodaję żółtka, a potem miód.
Gdy się połączą, dodaję suche składniki, miksuję do połączenia.
Wyjmuję ciasto z misy miksera i jeszcze chwilę, na podsypanym mąką blacie, zagniatam.
Pieczenie:
Najłatwiej upiec blaty w kilku takich samych blachach równocześnie, ale jeśli masz tylko jedną, nie martw się – po prostu cały proces potrwa dłużej, ale jestem pewna, że smak tego ciasta Ci to wynagrodzi 🙂
Ciasto dzielę na 5 równych części.
Dno blachy smaruję masłem lub olejem, oprószam mąką.
Wyklejam dno jedną częścią ciasta – placek ma być bardzo cienki.
Piekę przez 20 minut w 180 stopniach C (góra-dół, środkowy poziom, bez termoobiegu).
Upieczony placek zostawiam na 5 minut do lekkiego przestudzenia, po czym oddzielam nożem od blachy i ostrożnie z niej zsuwam .
W ten sposób piekę wszystkie placki.
Krem:
Do misy miksera przekładam masło z cukrem pudrem i miksuję przez 5 minut na najwyższych obrotach.
Zmniejszam obroty do najwolniejszych, i dodaję mascarpone. Miksuję do połączenia, dolewam kawę, znowu miksuję, a na końcu dodaję mleko w proszku.
Krem dzielę na 4 równe części.
Złożenie:
Na dnie blachy układam jeden blat ciasta, smaruję go warstwą powideł śliwkowych – na grubość ok. 0,5 cm.
Przykrywam drugim blatem.
Blat smaruję jedną częścią kremu, przykrywam trzecim blatem.
I dalej – kolejno:
– warstwa kremu
– czwarty blat
– warstwa kremu
– piąty blat
– warstwa kremu
Polewa:
Czekoladę rozpuszczam ze śmietanką albo mlekiem (na małym ogniu, mieszając.
Jeśli po rozpuszczeniu czekolada nie będzie zupełnie gładka, dolewam jeszcze odrobinę płynu i mieszam).
Przestudzoną polewę wylewam na ciasto, wygładzam.
Ciasto zostawiam w lodówce na minimum 1 dzień.
Pozostałych 7 białek można wykorzystać np. do korzennego ciasta z gruszkami 🙂
3 odpowiedzi
Ciasto pyszne na pewno powtórzę na następne święta polecam wypróbować dla tych którzy się wąchają naprawdę warto
Ciasto wygląda pysznie.jeno pytanie jaka kawa parzona czy rozpuszczalna ?
Ja użyłam espresso. Może być każdy rodzaj kawy 🙂