Ciasto Kreolka
Ciasto Kreolka to dość łatwe ciasto nie wymagające pieczenia, z waniliowymi herbatnikami, budyniowym kremem czekoladowym i masłem orzechowym.
Wyraziste w smaku, dobre do mocnej kawy.
Składniki (blacha 20 na 30 cm):
- herbatniki waniliowego typu petitki ok. 80 sztuk
- masło orzechowe (może być zarówno gładkie, jak i z kawałkami orzechów)
Krem czekoladowy:
Budyń:
- 700 ml mleka 3,2%
- 110 g budyniu czekoladowego z cukrem
- 3 żółtka
- 45 g cukru waniliowego
- 40 g cukru
- 20 g mąki pszennej
Do kremu:
- 200 g miękkiego masła
Polewa:
- 80 g mlecznej czekolady
- ok. 60 – 80 g słodkiej śmietanki lub mleka
Do posypania:
- starta na grubej tarce gorzka czekolada
Przygotowanie:
Budyń:
Do garnka wlewam 3/4 mleka i zaczynam je podgrzewać, a w reszcie mleka rozprowadzam resztę składników.
Zawiesinę wlewam do gorącego mleka i mieszając gotuję, aż budyń zgęstnieje.
Ugotowany budyń przykrywam folią spożywczą w ten sposób, by ta była w kontakcie z jego powierzchnią.
Odstawiam budyń do całkowitego przestudzenia.
Krem czekoladowy:
Masło miksuję przez chwilę na najwyższych obrotach, by stało się puszyste, po czym nie przerywając miksowania dodaję po łyżce zimny budyń.
Krem powinien być gęsty i gładki.
Złożenie ciasta:
Dno blachy wykładam herbatnikami (w razie potrzeby dokładnie je docinając; tak samo robię przy kolejnych warstwach).
Herbatniki smaruję cienką warstwą masła orzechowego (żeby łatwiej się rozsmarowało, można je lekko podgrzać).
Na herbatniki posmarowane masłem orzechowym wykładam 1/4 kremu czekoladowego, rozsmarowuję go i wygładzam.
Wykładam kolejno:
– herbatniki
– masło orzechowe
– 1/4 kremu czekoladowego
– herbatniki
– masło orzechowe
– 1/4 kremu czekoladowego
– herbatniki
– masło orzechowe
– 1/4 kremu czekoladowego
Ostatnią warstwą mają być herbatniki.
Ciasto szczelnie zawijam w folię i odstawiam na noc do lodówki; w tym czasie herbatniki zmiękną.
Polewa:
Rozpuszczam czekoladę ze śmietanką lub mlekiem, wylewam polewę na zimne ciasto, wygładzam.
Zostawiam ciasto na pół godziny, by polewa lekko zastygła, po czym posypuję startą czekoladą.