Ciasto czekoladowe
Szukałam idealnego czekoladowego ciasta. Powiecie może, że to brownie, jednak mnie ono, o dziwo, średnio smakuje, niezbyt odpowiada mi jego zbita konsystencja (choć w pracy piekę je codziennie ?) Sięgnęłam więc do prawdziwej kopalni złota, poszukałam sprawdzonego przepisu u Doroty z Moich Wypieków. Jest! Cudowne, wilgotne, puszyste i naprawdę idealne czekoladowe cudo. Jeśli jeszcze go nie piekliście, koniecznie spróbujcie!
Oryginalny przepis znajdziecie tutaj.
Składniki (blaszka 20 x 35 cm)
- 120 g. miękkiego masła
- 1 i 1/3 szklanki cukru pudru
- 2 duże jaja (temperatura pokojowa)
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 110 g. gorzkiej czekolady
- 35 g. kakao
- 260 mąki pszennej
- 1,5 szklanki mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa:
- 120 ml. śmietany kremówki
- 140 g. gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Ciasto:
Czekoladę (110 g) rozpuszczam w misce umieszczonej na garnku z gotującą się wodą – dno miski nie może dotykać powierzchni wrzątku.
Odstawiam do przestudzenia.
Masło miksuję z cukrem waniliowym i cukrem pudrem na puch.
Dodaję po kolei jajka, za każdym razem dokładnie miksując.
Wlewam przestudzoną czekoladę (dalej miksuję), po czym wyłączam mikser.
Na przemian, np. w 2 częściach, dodaję mleko i mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia – mieszam rózgą kuchenną, do połączenia się składników.
Ciasto przelewam do blaszki wyłożonej papierem (dno), natłuszczonej masłem i oprószonej mąką.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 165 stopni C. i piekę 45 minut, lub do suchego patyczka.
Polewa:
Czekoladę (140 g) rozpuszczam razem ze śmietanką – w misce na garnku z wodą.
Polewam wystudzone ciasto, odstawiam do zastygnięcia.