Ciasto biszkoptowe z serem i kremem tiramisu
Kiedy odkryłam w sobie, mając lat 10 albo 11, zew kuchni, to los spłatał mi figla i mocno przygasił moje kulinarne zapędy – a było to wtedy, kiedy piekłam pierwszy raz samodzielnie biszkopt w prodiżu.
Nie wiem, dlaczego piekłam ciasto w pokoju, ale tak właśnie było.
Wyszło wspaniałe, okazałe i wyrośnięte, i wszystko skończyłoby się dumą i zachwytami, gdyby nie jeden szczegół, który pozostał obecny w życiu naszej rodziny jeszcze przez bardzo długie lata. Przypominał nam o tym dniu naprawdę długo 🙂
Nie myśląc wiele, gdy chciałam wyjąć ciasto, odłożyłam pokrywę prodiża prosto na kanapę, wypalając w niej trwały okrągły ślad.
I choć Rodzice podeszli do tego wydarzenia z ogromną wyrozumiałością, tenże ślad wypalił w mojej dziecięcej psychice równie trwały ślad, jak na kanapie…
Dobrze, że mi ta trauma niezauważalnie jednak przeszła 🙂
Dziś polecam Wam takie oto – proste, a bardzo smaczne i efektowne ciasto.
Delikatne i lekkie, biszkoptowe, z warstwą sernika i puszystego kremu o smaku tiramisu, u nas dodatkowo z nutą pomarańczy.
Składniki na blaszkę 20×25 cm:
Biszkopt:
- 5 jajek w temperaturze pokojowej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Sernik:
- 3 duże jajka w temperaturze pokojowej
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego
- szczypta soli
- 2 szklanki serka z wiaderka (temperatura pokojowa)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
Krem tiramisu:
- masa kajmakowa o smaku tiramisu – ok. 150 g.+ 3 łyżki do posmarowania biszkoptu
- 1 szklanka sera z wiaderka
- 150 ml. mocno schłodzonej śmietany 30%
Polewa:
- 100 g. masła
- 0,5 szklanki cukru
- 2 pełne łyżki kakao
- 2-3 łyżki mleka
Dodatkowo:
czekolada do posiekania (u mnie mleczna z chrupkami pomarańczowymi)
masło do posmarowania formy
mąka do oprószenia formy
Przygotowanie:
Biszkopt:
Całe jajka ucieram mikserem przez kilka minut ze szczyptą soli, a potem, nie przerywając ubijania, dodaję stopniowo cukier waniliowy i cukier puder.
Masa powinna być bardzo jasna i puszysta. Wtedy dosypuję mąkę z proszkiem do pieczenia, jeszcze krótko miksuję – do połączenia się.
Dno blaszki wykładam papierem, dno i boki smaruję masłem i oprószam mąką, a potem przekładam ciasto, wyrównuję powierzchnię.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (środkowy poziom piekarnika, góra-dół, bez termoobiegu) na ok. 30 minut.
Pozostawiam do całkowitego ostudzenia.
Sernik:
Żółtka ucieram z cukrem pudrem i waniliowym, aż będą puszyste.
Ucierając dodaję po łyżce ser i mąkę ziemniaczaną.
Do jednolitej masy dodaję ubitą na sztywno (ze szczyptą soli) pianę, mieszam delikatnie łyżka, by połączyła się z masą serową.
Tak przygotowaną masę wykładam na blaszkę (również dno wyłożone papierem, dno i boki natłuszczone i oprószone mąką).
Piekę przez 35-40 minut w temperaturze 170 stopni C.
Pozostawiam do całkowitego ostudzenia, jeśli ciasto na wyższe brzegi ścinam je delikatnie. Sernik ma być niewysoki i płaski.
Krem:
Śmietanę ubijam przez kilka minut, a gdy zgęstnieje łączę ją z serem i miksuję na najniższych obrotach, dodając po trosze masy kajmakowej.
Polewa:
Rozpuszczam masło z cukrem, dodaję kakao, gotuję chwilę mieszając – na małym ogniu, aż cukier się rozpuści.
Dolewam mleko, mieszam do uzyskania gładkiej masy, jeszcze chwilę gotuję mieszając.
Odstawiam do lekkiego przestudzenia.
Biszkopt smaruję 3 łyżkami masy kajmakowej, wykładam krem tiramisu.
Przykrywam krem sernikiem, polewam go jeszcze lekko ciepłą polewą i całość oprószam posiekaną czekoladą.