Ciasteczka pomarańczowe
W dzisiejsze niedzielne popołudnie zapraszam Was na ciasteczka pięknie pachnące pomarańczami – moje myśli od razu przeniosły się do pomarańczowego gaju, skąpanego w słońcu, muskanego delikatnym południowym wiatrem. Upiekłam je z ciasta serowego, z dodatkiem pysznej konfitury pomarańczowej ze sklepu Eterno.
Składniki (na ok. 50 sztuk):
- 2,5 szklanki mąki pszennej + do podsypania
- 6 łyżek cukru waniliowego
- 370 g. zimnego masła
- 500 g. twarogu, dwukrotnie lub trzykrotnie zmielonego
- konfitura pomarańczowa, polecam firmę Eterno
Przygotowanie:
Przesiewam mąkę do dużej miski, dodaję masło w kawałkach i siekam je jak najdrobniej nożem.
Dodaję cukier waniliowy oraz twaróg i zagniatam elastyczne ciasto, aż będzie gładkie i jednolite.
Odkładam ciasto do schłodzenia na ok. godzinę, po czym dzielę je na 4 części i każdą rozwałkowuję w prostokąt, mniej więcej na grubość 3 mm.
Prostokąt smaruję konfiturą pomarańczową, pozostawiając wolne brzegi, a następnie zwijam w rulon (wolny brzeg smaruję wodą, by ciasto się lepiej skleiło).
Powstały rulon tnę na ciasteczka grubości ok. 0,5 cm, układam je na basze wyłożonej papierem (można je jeszcze dodatkowo posypać grubym cukrem).
Blachę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. na 25-30 minut.
