Bułeczki z karobem i płatkami orkiszowymi
Apetyczne, pulchne bułeczki na dzisiejsze śniadanie upiekłam z karobem, który jest doskonałym zamiennikiem kakao. To dzięki niemu bułki mają piękny kolor. Na pewno znacie nazwę chleb świętojański ? Karob to zmielone strąki szarańczynu, znanego właśnie pod nazwą chleba świętojańskiego, a warto go używać w kuchni ze względu na wiele dobroczynnych dla naszego organizmu właściwości. Reguluje pracę jelit, nie zakwasza organizmu, nie uczula, obniża poziom złego cholesterolu – zresztą poczytajcie sami na ten temat więcej TUTAJ.
Do pieczenia użyłam także pysznych płatków orkiszowych bio firmy Fresano.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej T 500
- 1 szklanka mąki pszennej graham T 1850
- 30 g. świeżych drożdży
- 1 płaska łyżeczka ciemnego cukru
- 2 łyżki tłustego mleka
- 1 płaska łyżeczka karobu Fresano
Ponadto:
- 1 łyżeczka soli
- 1 pełna łyżka miękkiego masła roślinnego
- 1 do 1,5 szklanki ciepłej wody
- 2-3 łyżki płatków orkiszowych bio Fresano
Dodatkowo:
- mleko do posmarowania bułek
- płatki orkiszowe bio Fresano do posypania
Przygotowanie:
Rozkruszam drożdże w miseczce, dolewam ciepłe (ale nie gorące) mleko, dodaję cukier i łyżeczkę mąki – wszystko ucieram na jednolitą pastę.
Odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 15 minut.
Do dużej miski wsypuję obie mąki, dodaję sól, karob, płatki orkiszowe i masło. Gdy zaczyn urośnie, dodaję go do mąki i stopniowo dolewam wodę do momentu, gdy można zagnieść elastyczne, niezbyt twarde ciasto.
Przekładam je na stolnicę, podsypuję lekko mąką i wyrabiam 5-8 minut.
Przekładam ciasto z powrotem do miski, przykrywam i odstawiam na minimum 30 minut w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić objętość.
Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatam, po czym dzielę na 10 równych części.
Z każdej formuję kulkę, ostrym nożem nacinam na krzyż i odkładam tak przygotowane bułki na blachę wyłożoną papierem – do wyrośnięcia na 15 minut (wstawiam zazwyczaj blachę do piekarnika nagrzanego do 50 stopni C.)
Gdy podrosną, smaruję je dokładnie mlekiem i posypuję płatkami. Piekę 20 minut w temperaturze 220 stopni C.
Przepis autorski
